વિષયના પાનાઓ:   < [1 2 3 4 5 6 7 8 9] >
Off topic: Katyń = Ból
દોર પોસ્ટ કરનાર: Piotr Wargan
Piotr Fras
Piotr Fras  Identity Verified
પોલેન્ડ
સભ્ય (2007)
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
Wytrwajmy w zadumie do niedzieli Apr 15, 2010

Michał Szcześniewski wrote:

Nie wiem w jaki sposób i czy wybór Wawelu na miejsce spoczynku pary prezydenckiej ma wpłynąć na 'słupki poparcia' i szczerze mówiąc mało mnie to interesuje. Decyzja w moim odczuciu dziwna (może i kontrowersyjna), ale -- i tutaj apel do nas wszystkich -- nie dajmy się (ponownie) zwariować i wciągnąć politykom w ich gierki. Wytrwajmy w zadumie do niedzieli, a potem -- bez zacietrzewienia -- wystawmy im ocenę w wyborach.



Podpisuję się pod tym obiema rękami.


 
Piotr Fras
Piotr Fras  Identity Verified
પોલેન્ડ
સભ્ય (2007)
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
Co ojciec powie w 2080 roku Apr 15, 2010

Jerzy Czopik wrote:

Jeżeli ktoś kiedykolwiek latał lub się tym bliżej zajmował, to nie zwali tego na pogodę.
W końcu wiedziano, że jest mgła, a jeżeli to prawda, że katastrofa nastąpiła przy czwartym podejściu, to zawiniło zupełnie coś innego. I niekoniecznie sam pilot.

A co do roku 2080 - a może ojciec powie, że leży tam prezydent, który nie mógł pogodzić się z tym, że go ktoś nie posłuchał?
W końcu o Johnie Kennedy dzisiaj nieco inaczej się mówi...


A może powie, że tutaj spoczywa pierwszy tragicznie zmarły Prezydent III RP, wolnej Polski, która także dzięki niemu mogła być znów wolna? Może będzie bardziej chodziło o symbol niż o człowieka. A jeśli jeszcze przy tym był to uczciwy chłop, to tym lepiej, bo nie trzeba się będzie później wstydzić, że na Wawelu pochowano kogoś niegodnego. Myślę, że wszyscy na gorąco podchodzimy do tego zbyt personalnie. Na przykład Wałęsę jedni lubią, a inni nie, ale nikt nie odbiera mu tego, że jest symbolem, a przecież to przypadek, że to właśnie on stanął na czele strajku. A poza tym proszę, nie dajmy się wciągnąć w gorączkę niepotrzebnych sporów - decyzję już podjęto (lepszą czy gorszą) i nikt jej już nie zmieni. Pamiętajmy, że jest to czas żałoby.

[Edited at 2010-04-15 08:06 GMT]

[Edited at 2010-04-15 14:02 GMT]


 
Małgorzata Lasota
Małgorzata Lasota  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
co jeszcze w imię pamięci? Apr 15, 2010

Myślę, że każdego w jakiś sposób dotknęła ta katastrofa, choćby dlatego, że przypomniała, że śmierć może przyjść w każdej chwili...

Ale dlaczego każdy głos, który nie pieje z zachwytu nad ofiarami katastrofy, od razu jest besztany słowami "pamiętajmy o żałobie". Co jeszcze mamy przemilczeć zanim ten tydzień się skończy? A gdyby zmarłego prezydenta postanowiono ogłosić świetym (co niektóre media właściwie i tak już robią!), to też nie można by�
... See more
Myślę, że każdego w jakiś sposób dotknęła ta katastrofa, choćby dlatego, że przypomniała, że śmierć może przyjść w każdej chwili...

Ale dlaczego każdy głos, który nie pieje z zachwytu nad ofiarami katastrofy, od razu jest besztany słowami "pamiętajmy o żałobie". Co jeszcze mamy przemilczeć zanim ten tydzień się skończy? A gdyby zmarłego prezydenta postanowiono ogłosić świetym (co niektóre media właściwie i tak już robią!), to też nie można byłoby się sprzeciwić?

Pamiętam o żałobie. Współczuję rodzinom tych ludzi.
Ale mówienie, że mam siedzieć cicho, bo nie podoba mi się katastroficzny poziom hipokryzji panujący ostatnio w naszym kraju, to już lekka przesada...

M.
Collapse


 
Lucyna Długołęcka
Lucyna Długołęcka  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
ઇન મેમોરીયમ
Nie tak prosto Apr 15, 2010

Krzysztof Kajetanowicz wrote:

Piotr Wargan wrote:

A propos wysokości: w samolocie są przyrządy mierzące wysokość, więc dlaczego samolot znalazł się zbyt nisko nie w tym miejscu, w którym powinien???



Najwyraźniej piloci byli przekonani, że nie mają pod sobą drzew, i że zaraz jest asfalt - że są bliżej pasa niż byli w rzeczywistości.



Tak, a przyrządy mierzące wysokość zakładają pewien margines niedokładności, dlatego ważne jest uzgadnianie danych wysokościowych z wieżą. Tylko że system wschodni naprowadzania samolotów wymaga "kwitowania" wysokości, a piloci tego nie robili, bo w systemie zachodnim nie jest to wymagane. Wieża nie mogła więc skonfrontować danych z dwóch systemów i powiedzieć odpowiednio wcześnie, że lecą za nisko. Mówiła tylko, że jest za duża mgła i poleca lecieć na lotnisko zapasowe. Piloci widzieli, że za duża mgła, ale że mimo to spróbują podejść (czyt. zejść niżej, by zobaczyć, czy dojrzą pas), a jak się to nie uda, to polecą na lotnisko zapasowe. No i nie udało się od razu, jeszcze próbowali się poderwać, ale byli już zbyt nisko, o kilka sekund za późno włączyli silniki do podrywu i...


 
Krzysztof Kajetanowicz (X)
Krzysztof Kajetanowicz (X)  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
nie tak prosto.... Apr 15, 2010

Lucyna Długołęcka wrote:

Tak, a przyrządy mierzące wysokość zakładają pewien margines niedokładności, dlatego ważne jest uzgadnianie danych wysokościowych z wieżą. Tylko że system wschodni naprowadzania samolotów wymaga "kwitowania" wysokości, a piloci tego nie robili, bo w systemie zachodnim nie jest to wymagane.


Tyle że ta załoga nie pierwszy raz lądowała na lotnisku bez systemu naprowadzania. Niemożliwe, żeby konieczność kwitowania była dla nich jakimś zaskoczeniem. Przecież przed wylotem piloci doskonale wiedzą, w co wyposażone jest docelowe lotnisko i jakie tam obowiązują procedury.


 
Michał Szcześniewski
Michał Szcześniewski  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
różnice w procedurach Apr 15, 2010

Krzysztof Kajetanowicz wrote:

Lucyna Długołęcka wrote:

Tak, a przyrządy mierzące wysokość zakładają pewien margines niedokładności, dlatego ważne jest uzgadnianie danych wysokościowych z wieżą. Tylko że system wschodni naprowadzania samolotów wymaga "kwitowania" wysokości, a piloci tego nie robili, bo w systemie zachodnim nie jest to wymagane.


Tyle że ta załoga nie pierwszy raz lądowała na lotnisku bez systemu naprowadzania. Niemożliwe, żeby konieczność kwitowania była dla nich jakimś zaskoczeniem. Przecież przed wylotem piloci doskonale wiedzą, w co wyposażone jest docelowe lotnisko i jakie tam obowiązują procedury.


Czytałem o tym kwitowaniu w wywiadze w majorem, chyba, Fiszerem. Otóż standardy 'zachodnie' faktycznie nie wymagają od pilota kwitowania, ale kontroler po reakcji samolotu widzi, czy podejście jest prawidłowe (i dlatego pilot nie musi kwitować). Tak zrozumiałem wypowiedź owego majora.


 
Lucyna Długołęcka
Lucyna Długołęcka  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
ઇન મેમોરીયમ
Inne warunki Apr 15, 2010

Krzysztof Kajetanowicz wrote:

Lucyna Długołęcka wrote:

Tak, a przyrządy mierzące wysokość zakładają pewien margines niedokładności, dlatego ważne jest uzgadnianie danych wysokościowych z wieżą. Tylko że system wschodni naprowadzania samolotów wymaga "kwitowania" wysokości, a piloci tego nie robili, bo w systemie zachodnim nie jest to wymagane.


Tyle że ta załoga nie pierwszy raz lądowała na lotnisku bez systemu naprowadzania. Niemożliwe, żeby konieczność kwitowania była dla nich jakimś zaskoczeniem. Przecież przed wylotem piloci doskonale wiedzą, w co wyposażone jest docelowe lotnisko i jakie tam obowiązują procedury.


Tamtego razu lądowali przy dobrej pogodzie, więc to kwitowanie nie było aż tak ważne.
No i byli w moim wieku, a taki rządowy samolot powinni pilotować ludzie po 50., bo zwyczajnie biologia sprawia, że są mniej skłonni do podejmowania ryzyka. Tak więc ci piloci zaryzykowali zejście do punktu podejmowania decyzji, tj. 100 m nad lotniskiem, ale może zeszli o te kilka metrów za nisko... taki samolot, nawet jak ląduje, leci z wielką prędkością, kilkaset metrów na sekundę.

Kiedyś, jak leciałam samolotem, w pobliżu nas minął nas inny. Jezu, jak niezwykła to była prędkość! Gdy się patrzy z dołu, inaczej to wygląda...


 
Evonymus (Ewa Kazmierczak)
Evonymus (Ewa Kazmierczak)  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
piloci Apr 15, 2010

Malgorzatka wrote:

A ja nie mogę przestać myśleć o pilotach, którzy tego feralnego dnia siedzieli za sterami.

Nie mogę przestać myśleć o tym, jakie to niesprawiedliwe, (....) Z czarną skrzynką czy bez, już zostali osądzeni...

M.


ditto


 
Iwona Szymaniak
Iwona Szymaniak  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
સભ્ય
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
SITE LOCALIZER
Nie daje mi spokoju Apr 15, 2010

Długo zastanawiałam się, czy o tym pisać, ale nie przestaję o tym myśleć i jakoś chcę się od tego uwolnić.

Znam bardzo dobrze siostrę jednego z członków załogi, który tego dnia nie poleciał, choć tak było zaplanowane. zamiast niego poleciał na własną prośbę kolega, który wrócił z urlopu. Miał kilkumiesięczne dziecko. Człowiek, który nie poleciał, też ojciec zresztą, oblatywał ten samolot wieczorem. Teraz nie potrafi sobie wybaczyć, że nie polecia
... See more
Długo zastanawiałam się, czy o tym pisać, ale nie przestaję o tym myśleć i jakoś chcę się od tego uwolnić.

Znam bardzo dobrze siostrę jednego z członków załogi, który tego dnia nie poleciał, choć tak było zaplanowane. zamiast niego poleciał na własną prośbę kolega, który wrócił z urlopu. Miał kilkumiesięczne dziecko. Człowiek, który nie poleciał, też ojciec zresztą, oblatywał ten samolot wieczorem. Teraz nie potrafi sobie wybaczyć, że nie poleciał.

Pamiętajcie, że ci piloci doskonale znali to lotnisko, lądowali tam nie jeden raz, a niemal ta sama załoga była tam z Premierem we środę.


Jak to wszystko zrozumieć, jak pojąć, jak znaleźć spokój? Ciężko, bardzo ciężko. Człowiek odnajduje swój własny ból i rany w rozpaczy rodzin, których bliscy opuścili za wcześnie, za szybko. Zawsze jest za szybko, dlatego "spieszmy się kochać" tych, którzy żyją. Możemy się spierać, kłócić, ale nie zapominajmy, że nasz adwersarz jest człowiekiem, jest naszym bliźnim i miłujmy go. To możemy czynić niezależnie od tego czy wierzymy czy też nie, bo jesteśmy ludźmi.

I.
Collapse


 
literary
literary
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
Tłumacz Prezydenta (wideo) Apr 15, 2010

http://www.onet.tv/wspanialy-pozytywny-czlowiek,6602506,1,klip.html

 
maciejm
maciejm  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
Niefrasobliwość, która zabiła Apr 15, 2010

Jerzy Czopik wrote:

Jeżeli ktoś kiedykolwiek latał lub się tym bliżej zajmował, to nie zwali tego na pogodę.
W końcu wiedziano, że jest mgła, a jeżeli to prawda, że katastrofa nastąpiła przy czwartym podejściu, to zawiniło zupełnie coś innego. I niekoniecznie sam pilot.



Z tego co teraz mówią wynika, że samolot cztery raz odchodził na drugi krąg i wreszcie, jak rozumiem po wykonaniu czwartego kręgu, pilot zdecydował się lądować, co zakończyło się tragicznie.

Mnie natomiast poraża bezmyślność podczas procesu decyzyjnego związanego z zaplanowaniem lotu. Prognozy pogody musiały być znane jeszcze wcześnie rano w Warszawie, ale nawet, jeżeli były lepsze niż w rzeczywistości - jak można było dopuścić do sytuacji, kiedy samolot z delegacją jest jeszcze w powietrzu na 40 minut przed rozpoczęciem uroczystości?

Wiadomo, że w takiej sytuacji, gdyby zamknięto lotnisko, to skandal byłby pod niebiosa i pewnie ci, którzy podjęliby taką decyzję pojechaliby "na biełyje miedwiedi". Gdyby z kolei załoga zdecydowała lecieć na lotnisko zapasowe, skandal byłby może mniejszy, ale prezydentowi i jednocześnie kandydatowi na prezydenta nie pomogło by to, że spóźnił się i kazał na siebie kilka godzin czekać. Czy ktoś kogos naciskał - pewnie się już tego nie dowiemy, ale wystarczyło inaczej zaplanować cały lot i do całej tej tragedii nie doszłoby.

Polecam artykuł w którym na ten temat mówi emerytowany nawigator wojskowy:

http://www.polskatimes.pl/aktualnosci/244617,zawinilo-typowe-polskie-myslenie-czyli-brak-planu-b,id,t.html

M


 
Evonymus (Ewa Kazmierczak)
Evonymus (Ewa Kazmierczak)  Identity Verified
પોલેન્ડ
Local time: 03:28
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
presja czasu Apr 15, 2010

maciejm wrote:
Mnie natomiast poraża bezmyślność podczas procesu decyzyjnego związanego z zaplanowaniem lotu. Prognozy pogody musiały być znane jeszcze wcześnie rano w Warszawie, ale nawet, jeżeli były lepsze niż w rzeczywistości - jak można było dopuścić do sytuacji, kiedy samolot z delegacją jest jeszcze w powietrzu na 40 minut przed rozpoczęciem uroczystości?
M


dokładnie tak.


 
Piotr Fras
Piotr Fras  Identity Verified
પોલેન્ડ
સભ્ય (2007)
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
Historia to legendy Apr 16, 2010

Jerzy Czopik wrote:

Po latach spojrzymy z innej perspektywy na tę gloryfikację - podobnie jak w przypadku Kennedy'ego czy wielu innych.


Owszem, powstanie piękna legenda, w której z życia zwykłego człowieka zrobimy żywot herosa i giganta. Podobnie było z Kościuszką - w książkach do historii nie znajdziesz kontrowersyjnych faktów z jego życia, a szkoda, bo takie były, i gdyby wszyscy je poznali, to na pewno gość wydałby nam się jeszcze ciekawszy... Nie oczekujmy sprawiedliwości i dokładnego wymierzenia zasług i adekwatnego ich uhonorowania (Ach ten Twój ścisły umysł, Jerzy. To, że ktoś zostaje bohaterem, to zwykle kwestia przypadku, a najczęściej tragicznej śmierci - vide Kennedy. Uwierz mi, Jerzy, z Lechem Kaczyńskim naprawdę mamy szczęście. Pomyśl, co by było, gdyby to dotyczyło Kwaśniewskiego - bylibyśmy znacznie bardziej zniesmaczeni, pamiętając, jak zalany w trupa kiwał się nad grobami w Katyniu.


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
જર્મની
Local time: 03:28
સભ્ય (2003)
પોલિશ થી જર્મન
+ ...
Legenda legendą... Apr 16, 2010

ale może ten ojciec powinien powiedzieć, że spoczywa tam jeden z wielu, którzy Polskę wolną zrobili? Bo tak naprawdę, to Polska wolna jest wcale nie dzięki jakimś wielkim jednostkom, tylko cichemu drążeniu przez wiele szarych myszek. Tak samo zresztą, jak "rewolucja" w NRD, która żadną rewolucją sensu stricte nie była.
Do wolnej Polski przyczyniliśmy się wszyscy (przynajmniej ci nieco starsi) - włącznie z Tobą i ze mną. Nie widzę tu wyższości indywiduum A nad indy
... See more
ale może ten ojciec powinien powiedzieć, że spoczywa tam jeden z wielu, którzy Polskę wolną zrobili? Bo tak naprawdę, to Polska wolna jest wcale nie dzięki jakimś wielkim jednostkom, tylko cichemu drążeniu przez wiele szarych myszek. Tak samo zresztą, jak "rewolucja" w NRD, która żadną rewolucją sensu stricte nie była.
Do wolnej Polski przyczyniliśmy się wszyscy (przynajmniej ci nieco starsi) - włącznie z Tobą i ze mną. Nie widzę tu wyższości indywiduum A nad indywiduum B. Niektórzy znaleźli się w pewnym momencie w złym miejscu, inni we właściwym.
Być może dlatego jestem przeciwny tworzeniu już dziś legendy z kogoś lub czegoś.
A jeżeli już legendę tworzymy, to dodajmy, że przedmiot tej legendy nic by nie zdziałał, gdyby nie miał Aleksandra Fedorowicza (lub innych przedstawicieli naszego zawodu w różnych miejscach). Ba, śmiem nawet powiedzieć, iż w przypadku niektórych sytuacji to tłumacz robił politykę, a nie sam polityk. Lepszą politykę, (prawie) zawsze. Tyle o legendach
Collapse


 
Piotr Fras
Piotr Fras  Identity Verified
પોલેન્ડ
સભ્ય (2007)
અંગ્રેજી થી પોલિશ
+ ...
Za wcześnie na legendę, to fakt Apr 16, 2010

Jerzy Czopik wrote:

Być może dlatego jestem przeciwny tworzeniu już dziś legendy z kogoś lub czegoś.


Drogi Jerzy, całkowicie się z Tobą zgadzam. To nie jest odpowiedni czas na tworzenie legendy. Po prostu ktoś za nas podjął decyzję o tym Wawelu i musimy się z nią pogodzić. Dobrze że wspominasz o Aleksandrze Fedorowiczu - teraz tyle możemy zrobić dla tych mniej eksponowanych osób, zanim czas zatrze po nich ślad.


 
વિષયના પાનાઓ:   < [1 2 3 4 5 6 7 8 9] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

આ મંચના મધ્યસ્થીઓ
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

Katyń = Ból






Trados Business Manager Lite
Create customer quotes and invoices from within Trados Studio

Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.

More info »
LinguaCore
AI Translation at Your Fingertips

The underlying LLM technology of LinguaCore offers AI translations of unprecedented quality. Quick and simple. Add a human linguistic review at the end for expert-level quality at a fraction of the cost and time.

More info »